czyli szerokie plaże Atlantyku, wysokie szczyty gór Atlas i wydmy na największej pustyni - Saharze.
Kraj zachodzącego słońca, przypraw i daktyli.
Kraj Berberów i Arabów, wielu języków, wielu kultur i nawoływania muezinów.
Kolorowych dywanów, pomarańczy i oliwek. O smaku orzeszków ziemnych i miętowej herbaty.
Pełen skaczących kóz, pasących się owiec, ciekawskich osłów i dostojnych dromaderów.
I przede wszystkich kraj koni berarabskich.
Maroko to kraj koni berberyjskich i berarabów. Koni, które przyczyniły się do powstania rasy koni pełnej krwi angielskiej, American Quarter Horse czy rasy andaluzyjskiej.
Koni spokojnych, opanowanych, wytrzymałych, szybkich i niewymagających.
Koni, w których bardzo łatwo się zakochać.
O naszych koniach więcej znajdziecie TUTAJ
Jeździmy po szerokich atlantyckich plażach, wspinamy się w góry Antyatlasu, raczej wąskimi ścieżkami, gdzie spotkać można prędzej kozy niż ludzi.
Zabieramy nasze konie na pustynię, chodzimy po wydmach i galopujemy po księżycowym krajobrazie Sahary.
Jest dziko, egzotycznie, orientalnie, wesoło i wygodnie. Czasem ciężko, czasem długo, czasem szybko, zawsze niezapomnianie.
Opis naszych tras dzień po dniu znajdziecie TU
Oprócz koni, Maroko to idealny kraj na wakacyjny relaks, naukę surfingu, offroadową jazdę quadami, górską wspinaczkę. Zanurzenie się w powolnym życiu marokańskiej prowincji, błądzenie po zatłoczonych soukach, gdzie znaleźć można wszystko i nic.
To kraj słodkich owoców, kuchni pełnej warzyw i koziny, przyprawionej kolendrą i kuminem.
To kraj różnorodności - przygody i spokoju.
Co możecie z nami porobić w Maroku? Poczytajcie TU